Poduszka dzisiaj powędrowała do swojego nowego właściciela, w sumie to nawet nie nowego, bo od początku była mu przeznaczona, u mnie spędziła ledwie tydzień rodząc się z tańca igły i nitki :)
Wzór na poduszce zaprojektowałam sama, jedynie ten obrazek znaleziony w sieci:
posłużył jako podstawa wzoru - przerobiona na mangową postać z fantastycznej gry Lineage II :) Napis "Stormiator" również jest nie bez znaczenia - poduszka uszyta dla mojego szwagra, znanego jako "Storm", który miał wypadek i leży w szpitalu. Kiedy go odwiedziłam leżącego na oddziale, z całą podłączona aparaturą, różnymi rurkami i metalami, zażartował, że wygląda jak Robocop. Jak dla mnie to nie Robocop, tylko Terminator, i to bardziej koksiarski, bo żadna Sara Connor mu nie straszna - jednym słowem - Stormiator!
Tył podusi:
Pozdrawiam Was gorąco, trzymajcie się cieplutko :*
1 dzień temu
2 Comments:
super pomysł, a wykonanie genialne!
Poduszka rewelacyjna! Zdrówka szwagrowi życzę :)
Post a Comment