czwartek, 9 grudnia 2010

August Renoir - "Pani Charpentier z dziećmi"

Hej,

dzisiaj nareszcie mogę pokazać skończony, oprawiony obraz. Zaczęło się od pustej kanwy, potem był początek obrazu:

trochę dorobiłam:
po jakimś czasie znów przybyło:
i jeszcze troszkę:
zbliżający się ku końcowi:
ostatnie krzyżyki:
i skończony:

A teraz w całej krasie (tylko na kiepskiej focie :( ... ):


Obraz jest duży, pokusiłam się o małe wyliczenia na zobrazowanie ile czasu i wysiłku trzeba było w jego zrobienie włożyć:
* wymiary: ok. 50 x 70 cm
* 200 x 280 krzyżyków, czyli 56 000 przeciągnięć igłą z nitką na kanwie
* 77 sztuk muliny, jedna sztuka liczy 8m, a więc 616 metrów nici

Obraz haftowany na podstawie schematu zamieszczonego w gazecie z serii Kram z robótkami: Kolekcja malarstwa europejskiego nr 3/2005

Krótko o obrazie i reprodukcja zaczerpnięte z wikipedii:
"Pani Charpentier z dziećmi – obraz olejny, autorstwa francuskiego malarza impresjonisty Auguste Renoira, namalowany w roku 1878.
Obraz przedstawia żonę Georges'a Charpentiera, mecenasa Renoira, wraz z dziećmi - starszą córką Georgette i młodszym synem Paulem (często mylonym z dziewczynką ze względu na długie kręcone włosy i sukienkę). Portret namalowany był w modnym w tym czasie buduarze w stylu japońskim. Obraz został bardzo dobrze przyjęty na Salonie Paryskim w roku 1879."


No i to by było tyle na dziś :)

Pozdrawiam cieplutko, dziękuję za odwiedzinki i przesympatyczne przyjęcie glimmerowych wyczynów :)


8 Comments:

Monia - Monika Jakubowska said...

Wkład pracy zupełnie niewyobrażalny! Ale efekt wynagradza tę pracę :)

Anabel said...

podziwiam Cię bardzo, bo ja bym się nie wzięła za taki duży obraz...
ja małego nie umiem szybko skończyć :(

Javorkowo Aga Jaw said...

pi....ekny efekt!

scrapkowa maniaczka - Dorota 71 said...

Nie mam słów !!! Piękne !!!

Klarysa. said...

Szczęka mi tak opadła że ją sobie przydepnełam;)
Piękne!

Dorota said...

Te liczby dobijają mnie całkowicie ;) Bardzo dużo pracy!
Efekt wspaniały! Brawo!

Alegria said...

Gratuluję to wyjątkowa praca :)

MuzaJo said...

Mistrzostwo!!!